środa, 30 marca 2016

Pielęgnacja włosów - gdy liczy się każda minuta

Dzisiaj wpis o pielęgnacji na szybko, jednak myślę, że przypadnie on bardziej do gustu włosom, które nie potrzebują nawilżania od podstaw, ale są w dobrej kondycji po ostatnim myciu ;)

Tytuł wpisu mówi wszystko :)

Włosy oczyszczamy delikatnym szamponem (w moim przypadku lniany do suchej skóry głowy), a następnie wmasowujemy w długość maskę regenerującą (u mnie Ziaja kakaowa) ---> masaż niech trwa tak do 5 min, w końcu liczy się czas ;) Spłukujemy włosy chłodną wodą i wmasowujemy w wilgotne loczki mieszankę odżywki lnianej z rumiankiem Joanny i olejku arganowego. Następnie stylizujemy włosy i suszymy suszarką z chłodnym nawiewem, cały czas ugniatając ;)


Włosy są miękkie i błyszczące, skręt też całkiem poprawny ;)

A jak wygląda Wasza pielęgnacja "na szybko"? :)

poniedziałek, 28 marca 2016

Jak ratować nadłamane paznokcie?

Każda z nas chociaż raz w życiu złamała paznokieć, no nie ma bata! Ale co zrobić, gdy złamanie jednego paznokcia ma skutkować ścięciem wszystkich lub, gdy złamiemy paznokieć w połowie i nie ma jak go obciąć? Oto kilka sposobów, które stosuję :)

Pierwszy sposób jest banalnie prosty i łatwy w użyciu. Dotyczy on sytuacji, kiedy paznokieć nadłamie się nam z boku i nie jest to zbyt duży ubytek :) Bierzemy wtedy saszetkę z herbaty lub jedną warstwę chusteczki i wycinamy z nich mały kawałek. Malujemy paznokieć bezbarwnym lakierem lub odżywką i delikatnie nakładamy nasze zabezpieczenie. Ale UWAGA! Nakładamy "plasterek" tak, aby wystawał trochę poza krawędź paznokcia i dociskamy ją do wewnętrznej strony paznokcia. Następnie nakładamy kolejną warstwę odżywki i czekamy aż wyschnie. I tyle :) Malujemy normalnie, a podobny zabieg wykonujemy po każdym zmyciu lakieru :)

A teraz opcja dużo bardziej bolesna, którą ostatnio przeżyłam :/ Złamanie paznokcia w połowie...


Różowy paseczek pokazuje dokładną linię złamania paznokcia. Poszłam do kosmetyczki, żeby mi z tym pomogła, bo nie miałam nawet jak go obciąć! Na szczęście nie miałam wtedy pomalowanych paznokci, uff...
Kosmetyczka pomalowała mi paznokieć bazą pod hybrydy (trzymałam paznokieć, żeby nic gorszego już się nie stało) i pod lampę, i tak 4 razy. Paliło, jakbyście sobie rozdarły skórę, polały spirytusem i posypały solą. Ale paznokieć ani drgnął. Zaczął odrastać i ładnie się "skleił" (tzn. mimo odrostu, nie odpadł, a zachowuje się jakby nigdy nic ;)).


Ta brzydka linia na paznokciu, to właśnie owo odrośnięte złamanie :) Jak widzicie da się to uratować i lepiej poklnąć chwilę pod nosem, gdy nam malują po złamaniu niż czekać kilka tygodni na regenerację i odrost paznokcia ;)

Mam nadzieję, że te rady Wam się przydadzą ---> tutaj zwłaszcza dla posiadaczek długich paznokci ;)

A teraz spóźnionych Wesołych Świąt! Mokrego dingusa kochane <3




czwartek, 24 marca 2016

Przykładowy plan pielęgnacji cz.I

Dawno mnie tu nie było, ale wracam do formy :) Dzisiaj przychodzę do Was z moim pomysłem na pielęgnację w jakiś spokojniejszy dzień ;)

Na włosy nakładamy olejek Sesa i delikatnie masujemy naoliwiony skalp przez 5 minut. Trzymamy olej 3 godziny. Do mycia używamy peelingu (3 łyżeczki cukru i 4 łyżeczki szamponu, u mnie Barwa lniana). Na długości używamy odżywki lnianej z Joanny wymieszanej z jedną pompką olejku 7 efektów Mariona. Następnie stylizujemy włosy (w moim wypadku mleczko Mariona). Włosy schną naturalnie.


Efekt? Włosy są miękkie, błyszczące i pachną Indiami :P Według mojej siostry pachnę jak kwiaciarnia, ale co tam :D

Co myślicie o takiej pielęgnacji? :)

piątek, 11 marca 2016

Słodka jak czekolada - czyli trochę o kosmetykach Ziaji

Dzisiaj trochę o kakaowych kosmetykach Ziaji :) Bierzemy pod lupę balsam do ciała i maskę do włosów.


Może zacznę od maski :)


Maska pachnie intensywnie i słodko :) Mnie się ten zapach bardzo podoba, ale osobom, które wolą słabo wyczuwalne kosmetyki na pewno do gustu nie przypadnie. Kosmetyk ma gęstą konsystencję i biały kolor.

Opinia: Maska ładnie wygładza włosy i sprawia, że stają się mięsiste. Ale nie wiem czy poradzi sobie na bardzo zniszczonych kłaczkach. Jeśli nie, to zawsze można ją wykorzystać jako odzywkę d/s Sądzę, że za taką cenę ok.6 zł warto spróbować ;)



Balsam pachnie tak samo słodko. Ma łatwo rozprowadzającą się konsystencję, ale niestety jest trochę lepki. Działa bardzo dobrze, nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę i pozostawia zapach lekko czekoladowy :D 


Babcia mi ostatnio powiedziała: "Ale ty słodko pachniesz"
Ja: "O, dziękuję"
Babcia: "Nie mogę znieść tego zapachu, niedobrze mi" :P

I to tyle, jeżeli chodzi o upodobania ;) Najlepiej jest sprawdzić zapach w sklepie i stwierdzić, czy przypadł nam do gustu. Niemniej bardzo polecam ten balsam, bo uratował moją skórę, a po posmarowaniu się nim nie potrzeba perfum ;)

A Wy miałyście coś  "czekoladowego" z Ziaji? Jak wrażenia? :)

środa, 9 marca 2016

Stylizacja loków głową w dół?

Tytuł posta już uświadamia o czym będę pisała :) Otóż pewnie większość z Was stylizuje loki bądź fale głową w dół. Stara, dobra szkoła. Ja za to ostatnio spostrzegłam, że lepsze efekty daje mi stylizowanie włosów, gdy odchylam głowę na bok.

Wtedy widzę dokładnie wszystkie włosy, również te króciuteńkie :) Dlatego odchylam głowę na prawo i ugniatam fale razem z mleczkiem Mariona, a potem robię to samo w drugą stronę. Efekt? 


Włosy są idealnie poskręcane w każdym miejscu i nie muszę się bać, że pominęłam jakiś kosmyk ;)

A Wy co sądzicie o tym sposobie? ;)

niedziela, 6 marca 2016

Ja na FB :D

Strona założona :) Zapraszam również na facebooka :D

https://www.facebook.com/wiedzmowatamarzycielka/

Niedziela dla włosów :)

Jak widzicie jest bez tytułu :P To chyba ostatnia "niedziela" na blogu, bo wpadłam na nowy pomysł. Co byście powiedziały na to, żebym raz na tydzień, w jakikolwiek dzień, wrzucała przykładowy plan pielęgnacji z efektem? :)

Mnie się ten pomysł baaardzo podoba, ale czekam na Wasze opinie ;) A teraz wpis.

Skalp umyłam szamponem Isany z mocznikiem (nigdy chyba nie przestanę dziękować JakdzieckoWemngle za to, że mi go poleciła pod jednym z post.ów, jest cudowny <3) a od ucha w dół użyłam maski Kakaowej z Ziaji. Osuszyłam włosy i wmasowałam w nie mieszankę odżywki len i rumianek oraz olejku Mariona 7 efektów. Wystylizowałam loczki mleczkiem Mariona do włosów kręconych.


Efekt? Włosy są miękkie, mega błyszczące, ładnie pachną i są mięsiste w dotyku :)
Dzisiaj po raz pierwszy od podstawówki mama mi powiedziała, że mam ładne włosy! Nareszcie się udało! Teraz jestem spełniona :D

A Wy co zrobiłyście dla swoich włosów? :)

P.S Co sądzicie o założeniu strony bloga na fb? ;)

Wywiad z Ilą :)

WM: Czemu zaczęłaś pisać bloga?
Ila: Muszę przyznać,że z chęci wyrażenia siebie i swoich poglądów. Każdy człowiek chce się wyróżnić wśród reszty a to właśnie był mój cel.

WM: Skąd bierzesz pomysły na wpisy?
Ila: Większość z głowy ale kiedy zagubię się w blogosferze zawsze coś się rzuci w oczy.

WM: Jak określiłabyś tematykę swojego bloga?
To jest chyba najtrudniejsze pytanie mimo tego,że nie poznałam wszystkich. Mój blog to mieszanka wszystkiego co mnie ciekawi i intryguje.

WM: Kim są dla ciebie twoi czytelnicy?
Ila: Wszystkim, dzięki nim i dla nich tworze kolejne posty. Niektóre komentarze pokrzepiają i nadają sens temu co robię. Uwielbiam ich za samo zaglądnięcie na bloga.

WM: Czy sądzisz,że możesz jeszcze udoskonalić swojego bloga?
Ila: Jak na razie jestem bardzo zadowolona z tego co stworzyłam, ale jasne,że chce go co jakiś czas udoskonalać- przeszukuje internet i szukam nowych inspiracji i rozwiązań.

WM: Czy planujesz przeprowadzanie jakiś ankiet?
Ila: Myślę nad tym ale najpierw muszę mieć jakiś dobry temat na taką ankietę.

WM: Czym się w życiu kierujesz?
Ila: Kieruję się w życiu intuicją. Zawsze wszystko muszę szczegółowo przemyśleć i zastanowić się nad odpowiedzią. Emocje też bardzo wpływają na moje myślenie, choć w bardziej osobistych sprawach i czasami bez jakichkolwiek korzyści.

WM: Co jest dla ciebie najważniejsze?
Ila: Najważniejsi w moim życiu są ludzie, którzy do tej pory kształtują mnie jako człowieka, ci którzy mnie wychowali i ze mną przebywają. Niekiedy doskwiera mi samotność, odrzucenie ale nigdy nie pomyślałam,że nikomu na mnie nie zależy. Wsparcie jakie dają mi najbliższe osoby jest nieopisane. Bardzo za nie dziękuję.

WM: Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz na świecie to co by to było?
Ila; Mogę zabrzmieć jak jakaś kandydatka na Miss ale chyba teraz- jak tak źle się dzieje na świecie najważniejszy dla mnie jest pokój, wzajemny szacunek i oddanie całej swojej dobroci swojemu narodowi.

WM: Blogowanie dalej Cie fascynuje czy stało się przykrym obowiązkiem?
Ila: Oczywiście, że mnie dalej fascynuje. Zdarzają się takie dni,że mam natłok pomysłów, które chce przedstawić swoim czytelnikom. Nie chce aby nadszedł taki dzień, w którym blogowanie będzie „przykrym obowiązkiem”.

WM: Czy mogłabyś powiedzieć kilka słów naszym czytelnikom?
Ila: Z miłą chęcią. Są różne dni, różne przypadki, różne,czasem nieciekawe doświadczenia ale to właśnie one kształtują nasze osoby. Pokazują,że życie nie jest kolorowe ale jeśli uprzemy się i będziemy na tyle silni aby je zmienić na pewno nie stanie się szare i bure. Bądźmy dumni z tego kim jesteśmy, jakie mamy charaktery i kim chcemy się stać, ponieważ z takim podejściem jesteśmy zdani na sukces.

Link do bloga :) --->http://mworldy.blogspot.com/