Nareszcie zdobyłam kilka minut dla siebie - szkoła jest połykaczem dusz i energii. Przez stres włosy mi lecą, ale i tak jest lepiej dzięki Cynkowi SR i wit. B6 (niedługo notka o walce z wypadaniem :p).
Przechodząc do sedna. Dzisiaj zamiast zdjęć użytych produktów wstawię linki - brak czasu na zabawę aparatem....
Skalp spryskałam Pervoe Reshenie, Apteczka Agafii
A na długości Odżywka do włosów osłabionych i z łupieżem CZARNA RZEPA
Włosy naolejowałam Olejek łopianowy z chilii
Po godzinie umyłam szamponem Pantene Pro-V, Ochrona przed wypadaniem włosów
Zrobiłam płukanką z resztki żeli lnianego i wgniotłam jej resztki we włosy.
Spryskałam włosy znów Odżywką Barwy i zabezpieczyłam jedwabiem Biovaxa :)
Włosy są mega miękkie i puszyste (jutro trochę oklapną :P). ładnie się błyszczą i ślicznie pachną (uwielbiam zapach rzepy <3). Zdjęcie nie oddaje ich właściwego wyglądu, bo na polu ciemno i jedynym światłem jest słabiutka lampa :/ Ale na żywo jest świetnie i tego się trzymam :D
Po godzinie umyłam szamponem Pantene Pro-V, Ochrona przed wypadaniem włosów
Zrobiłam płukanką z resztki żeli lnianego i wgniotłam jej resztki we włosy.
Spryskałam włosy znów Odżywką Barwy i zabezpieczyłam jedwabiem Biovaxa :)
Włosy są mega miękkie i puszyste (jutro trochę oklapną :P). ładnie się błyszczą i ślicznie pachną (uwielbiam zapach rzepy <3). Zdjęcie nie oddaje ich właściwego wyglądu, bo na polu ciemno i jedynym światłem jest słabiutka lampa :/ Ale na żywo jest świetnie i tego się trzymam :D
A jak minęła Wasza niedziela? :)
Jak dużo masz włosów i piękne kręciołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Jeszcze zagęszczam, bo sporo wypadło w zeszłym roku ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne i gęste:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle gęściutkie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze pracujemy, ale ogrom baby hairów motywuje :D
Usuń