niedziela, 13 września 2015

Niedziela dla włosów - Gdy suszę suszarką...

Jako, że dopadło mnie chorubsko, to musiałam wysuszyć włosy - nie lubię tego. Zanim ciepłe powietrze przebije się przez wszystkie warstwy i zacznie suszyć, mijają lata. Ale jak mus, to mus.


Na skalp nałożyłam olej kokosowy - podgrzany - a na włosy Krem do rąk i paznokci z wiśnią japońską. Po godzinie zmyłam wszystko szamponem Nivei - diamond gloss. Niestety nałożyłam go tylko raz i włosy przy głowie wyglądają na lekko przytłuste. Włosy wystylizowałam mleczkiem Mariona i nałożyłam odżywkę Ziaji - intensywna odbudowa (mój hit!). Zabezpieczyłam je jedwabiem i wysuszyłam suszarką.


Włosy są miękkie, błyszczące, wygładzone i ładnie pachną :D Oprócz tej wpadki ze zbyt małą ilością szamponu, to jestem zadowolona :)


A tutaj porównanie - niemal równo rok temu moje włosy wyglądały tak, jak po lewej :P Wiem, koszmar. Jednak, po tym, jak w listopadzie 2014 ściełam je do łopatek, jest lepiej. Teraz brakuje mi 12 cm do bioder *.* Może uda mi się na urodzinki :D A od tego tygodnia ruszam z wcierkami, suplementami i olejowaniem - trzymajcie kciuki.

A jak minęła Wasza niedziela? :)

12 komentarzy:

  1. Wow ogromną zmianę przeszły Twoje włosy. Masz piękne kręciołki teraz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spektakularna różnica.Przepiękny przykład jak właściwa pielęgnacja wpływa na włosy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Różnica wielka a loczki cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne masz te włosy <3 Opisałabyś jak zaczęłaś dbać o swoje włosy na początku , aż do takiego stanu pięknych kręciołków? Też mam kręcone włosy ale daleko im do twoich, dlatego chciałabym wiedzieć jak się zabrać za nie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie :) Postaram się dodać posta jutro, albo w piątek ;)

      Usuń
  5. Piękne są teraz Twoje włosy :) Widać, że są szczęśliwsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej jaka cudowna zmiana ! Masz przepiękne włosy !

    OdpowiedzUsuń