Może zacznę od maski :)
Maska pachnie intensywnie i słodko :) Mnie się ten zapach bardzo podoba, ale osobom, które wolą słabo wyczuwalne kosmetyki na pewno do gustu nie przypadnie. Kosmetyk ma gęstą konsystencję i biały kolor.
Opinia: Maska ładnie wygładza włosy i sprawia, że stają się mięsiste. Ale nie wiem czy poradzi sobie na bardzo zniszczonych kłaczkach. Jeśli nie, to zawsze można ją wykorzystać jako odzywkę d/s Sądzę, że za taką cenę ok.6 zł warto spróbować ;)
Balsam pachnie tak samo słodko. Ma łatwo rozprowadzającą się konsystencję, ale niestety jest trochę lepki. Działa bardzo dobrze, nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę i pozostawia zapach lekko czekoladowy :D
Babcia mi ostatnio powiedziała: "Ale ty słodko pachniesz"
Ja: "O, dziękuję"
Babcia: "Nie mogę znieść tego zapachu, niedobrze mi" :P
I to tyle, jeżeli chodzi o upodobania ;) Najlepiej jest sprawdzić zapach w sklepie i stwierdzić, czy przypadł nam do gustu. Niemniej bardzo polecam ten balsam, bo uratował moją skórę, a po posmarowaniu się nim nie potrzeba perfum ;)
A Wy miałyście coś "czekoladowego" z Ziaji? Jak wrażenia? :)
Miałam tą maskę, zużyłam. Raczej nie kupię ponownie. Za to odzywki b/s Ziaja uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJa muszę najpierw swoje odżywki b/s zużyć, żeby mama mi pozwoliła nowe wnieść do domu :P
Usuń