czwartek, 31 grudnia 2015

Podsumowanie roku z włosowym "must have" :)

Włosowe podsumowanie roku zawiera się w tych zdjęciach :)

 Dbanie o włosy poprawiło ich stan.

 Jednak po okropnym ścięciu u fryzjerki pozbyłam się 15 cm, by jako tako wyglądały.

Dzięki suplementom i różnym przyspieszaczom pomału odzyskuję długość, a włosy robią się gęstsze ;)

W tym roku udało mi się również stworzyć listę kosmetyków, bez których już się nie dam rady obejść - oto ona:

Szampony:
- Rocher do włosów kreconych
- Alterra pszenica i brzoskwinia (ulubieniec!)
- Rocher z owsem

Odżywki/ balsamy/ pianki:
- Joanna len i rumianek
- Ziaja intensywna odbudowa
- Nivea Long repair
- Aktywator wzrostu i balsam regeneracyjny Babuszki
- milkashake pianka z proteinami mlecznymi

Maski: 
- Latte Kallosa
- Omega Kallosa
- oliwkowa Ziaji

Stylizatory:
- żel lniany
- mleczko do włosów kręconych i fal Mariona

Sera do końcówek:
- jedwab Mariona
- serum CHI

Oleje:
- lniany
- makadamia
- łopianowy

Na moim blogu pojawiały się rozmaite kosmetyki, które kiedyś służyły, a obecnie moje włosy ich nie tolerują. Tak się stało np z olejem kokosowym. Dlatego przedstawiam Wam spis kosmetyków, które mimo upływu czasu idealnie działają i nieraz ratują moje włosy :)

A w Nowym Roku życzę Wam dużo szczęścia, samozaparcia, stanowczości, intuicji i spełnienia wszystkich postanowień - oby Nam wyszło! :*

9 komentarzy: