Włosowe podsumowanie roku zawiera się w tych zdjęciach :)
Dbanie o włosy poprawiło ich stan.
Jednak po okropnym ścięciu u fryzjerki pozbyłam się 15 cm, by jako tako wyglądały.
Dzięki suplementom i różnym przyspieszaczom pomału odzyskuję długość, a włosy robią się gęstsze ;)
W tym roku udało mi się również stworzyć listę kosmetyków, bez których już się nie dam rady obejść - oto ona:
Szampony:
- Rocher do włosów kreconych
- Alterra pszenica i brzoskwinia (ulubieniec!)
- Rocher z owsem
Odżywki/ balsamy/ pianki:
- Joanna len i rumianek
- Ziaja intensywna odbudowa
- Nivea Long repair
- Aktywator wzrostu i balsam regeneracyjny Babuszki
- milkashake pianka z proteinami mlecznymi
Maski:
- Latte Kallosa
- Omega Kallosa
- oliwkowa Ziaji
Stylizatory:
- żel lniany
- mleczko do włosów kręconych i fal Mariona
Sera do końcówek:
- jedwab Mariona
- serum CHI
Oleje:
- lniany
- makadamia
- łopianowy
Na moim blogu pojawiały się rozmaite kosmetyki, które kiedyś służyły, a obecnie moje włosy ich nie tolerują. Tak się stało np z olejem kokosowym. Dlatego przedstawiam Wam spis kosmetyków, które mimo upływu czasu idealnie działają i nieraz ratują moje włosy :)
A w Nowym Roku życzę Wam dużo szczęścia, samozaparcia, stanowczości, intuicji i spełnienia wszystkich postanowień - oby Nam wyszło! :*
Hej, gdzie kupujesz to mleczko do włosów kręconych i fal Mariona? Bo nigdzie tego nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńW Kolibrze :) Ale czasem można je złapać w Naturze, czy na przystanku ;)
UsuńZmiany są ogromne! Gratuluje tak pięknej zmiany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńniesamowita przemiana, zazdroszczę przyrostu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudowne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńco bardziej polecasz: maski, czy moze oleje?
OdpowiedzUsuń