niedziela, 28 lutego 2016

Niedziela dla włosów - Z makadamią na tapecie :)

Jako, że jestem chora, to musiałam wysuszyć włosy, dlatego w ruch poszedł olejek makadamia.

Nałożyłam olejek na włosy na godzinę, a następnie umyłam je szamponem Isany z mocznikiem. Masowałam włosy maską Omega. Po myciu wmasowałam we włosy mieszankę odżywki Ziaji intensywna odbudowa, olejku 7 efektów Mariona i kropli olejku makadamia. Potem wystylizowałam kręciołki mleczkiem Mariona i wysuszyłam suszarką :)


Włosy są miękkie, błyszczące i mięsiste :) Chyba po raz pierwszy kłaczki nie są spuszone po suszeniu - ewidentnie zasługa makadami.  

A Wy co zrobiłyście dla włosów? :)

P.S A takie mam szponki - niby nie włosowe, ale zakochałam się w tym kolorze ;)


4 komentarze:

  1. Przepięknie ! Zazdroszczę długości (paznokci też) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. jak sobie radzisz żeby po suszeniu suszarką nie mieć afro tylko ładny skręt? :)


    http://taain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko dzięki makadami :)Moje włosy ogólnie są w kondycji 5, więc dodatkowe nawilżenie makadamią sprawia,że po wysuszeniu wszystko jest ok :)Podczas suszenia cały czas ugniatam włosy i wmasowuję w nie systematycznie mleczko Mariona.

      Usuń