Nałożyłam olejek na włosy na godzinę, a następnie umyłam je szamponem Isany z mocznikiem. Masowałam włosy maską Omega. Po myciu wmasowałam we włosy mieszankę odżywki Ziaji intensywna odbudowa, olejku 7 efektów Mariona i kropli olejku makadamia. Potem wystylizowałam kręciołki mleczkiem Mariona i wysuszyłam suszarką :)
Włosy są miękkie, błyszczące i mięsiste :) Chyba po raz pierwszy kłaczki nie są spuszone po suszeniu - ewidentnie zasługa makadami.
A Wy co zrobiłyście dla włosów? :)
P.S A takie mam szponki - niby nie włosowe, ale zakochałam się w tym kolorze ;)
Przepięknie ! Zazdroszczę długości (paznokci też) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuńjak sobie radzisz żeby po suszeniu suszarką nie mieć afro tylko ładny skręt? :)
OdpowiedzUsuńhttp://taain.blogspot.com/
Wszystko dzięki makadami :)Moje włosy ogólnie są w kondycji 5, więc dodatkowe nawilżenie makadamią sprawia,że po wysuszeniu wszystko jest ok :)Podczas suszenia cały czas ugniatam włosy i wmasowuję w nie systematycznie mleczko Mariona.
Usuń