niedziela, 26 lipca 2015

Niedziela dla włosów - Walka z wypadaniem

Rok temu o tej porze włosy leciały mi garściami i niestety teraz też zaczynają bardziej wypadać. Nie powstrzymał ich nawet CP. Dlatego nałożyłam na całą noc mieszankę olei, które osobno dają bardzo dobre efekty, a instynkt mi podpowiedział, że razem pokonają moje niesforne włosy :)


olej kokosowy - miał u mnie za zadanie zregenerować włosy - 0,5 łyżeczki
olej rycynowy - miał przyspieszyć porost i powalczyć z wypadaniem - 1 łyżeczka
olej macadamia - miał nawilżyć i wygładzić - 1 łyżeczka
olej lniany - miał zdyscyplinować włosy i nawilżyć skalp - 1,5 łyżeczki
olej łopianowy - miał takie samo zadanie jak rycynowy - 2 łyżeczki
oliwa z oliwek (nie ma jej tu, ale każdy wie jak wygląda) - stanowiła bazę i miała za zadanie nawilżyć włosy, zregenerować je i powstrzymać wypadanie - 1,5 łyżki

Wszystko zamknęłam w aplikatorze po wcierce Joanna Rzepa. Spałam z tą mieszanką całą noc, a rano zmyłam szamponem do włosów farbowanych (mimo, że takich nie mam) z Garniera, który zawierał olejek arganowy i ekstrakt z żurawiny. 

Następnie wystylizowałam je żelem lnianym i zabezpieczyłam jedwabiem z Mariona. Gdy włosy już wyschły, popsikałam je odżywką z Gliss Kura, żeby ujarzmić krótsze włoski.

Włosy są miękkie i ujarzmione, są puszyste, ale nie spuszone i w dotyku wydaje się, że jest ich więcej. Szampon sprawił, że kolor włosów jest bardziej intensywny. Jestem bardzo zadowolona :)

A teraz pytanie do Was. Czy powinnam ściąć włosy do ramion? Są nadal bardzo gęste, ale kiedyś było ich dużo więcej. Niestety sporo wypadło pod wpływem stresu. Więc pytanie brzmi: Ściąć, czy pracować nad gęstością pozostając przy tej długości? Czekam na szczere odpowiedzi :)

A jak minęła wasza niedziela? :)

6 komentarzy:

  1. Używałam tego samego olejku łopianowego do oczyszczania skóry głowy, ale niestety nie zauważyłam by stosowanie go miało wpływ na zmniejszenie się wypadania włosów.

    Twoje włosy wydają się być bardzo gęste, więc mi by było trochę szkoda ścinać, ewentualnie może jakieś lekkie podcięcie końcówek dla odmiany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam tego olejku łopianowego tylko dlatego, że moje włosy są po nim bardziej ujarzmione i nie muszę potem dociążać ich innymi piankami ;) Dziękuję za odpowiedź :*

      Usuń
  2. Zostaw,jak zauważysz większe przerzedzenie to zawsze zdążysz.Pracuj nad zagęszczeniem góry wcierkami . U mnie z olejków na wypadanie najbardziej pomogła Sesa i Khadi. A masę nowych baby hair miałam po Placencie Mil Mil.Warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie się pokręciły ;)
    Nie obcinałabym, może lekko końcóweczki, na pewno nie do ramion - takie są piękne :):)

    OdpowiedzUsuń